top of page

WOJCIECH GIL BLOG

  • INWESTOWANIE W NIERUCHOMOŚCI

  • WŁASNY BIZNES

  • WOLNOŚĆ FINANSOWA

Uwaga na ryczałt w Nowym Ładzie




Atrakcyjną formą opodatkowania w Nowym Ładzie (zwanym obecnie "Polskim Ładem") będzie ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Należy jednak uważać na ogromne niebezpieczeństwo, które czai się za tą pozornie prostą, tanią i bezpieczną formą opodatkowania.


Przyjrzyjmy się najpierw jak działa ryczałt.


Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych to forma podatku dochodowego od osób fizycznych uregulowana w odrębnej od ustawy o PIT ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.


Rozliczając się w formie ryczałtu podatek płaci się od całości przychodów - bez odliczania kosztów i amortyzacji. Ryczałt jest więc najdroższą formą opodatkowania dla firm, które mają duże koszty uzyskania przychodu. Odprowadzając ryczałt nie prowadzi się księgi przychodów i rozchodów (KPiR), więc nie ewidencjonuję się na bieżąco ponoszonych kosztów (warto to zapamiętać w kontekście dalszej części artykułu).


Przykładowo przedsiębiorca świadczący usługi remontowe może płacić ryczałt w wysokości 5,5% od przychodu (nie można przy ryczałcie odliczać kosztów). Z kolei programiści będą mogli płacić ryczałt w wysokości 12% od przychodu.


Składka zdrowotna przy ryczałcie ma być obliczana w zależności od progu przychodowego w 3 przedziałach jako określony procent od przeciętnego wynagrodzenia, a nie jako procent od osiągniętych faktycznie dochodów:

  • przy przychodach rocznych do 60 tys. zł - podstawa obliczenia składki wyniesie 60% przeciętnego wynagrodzenia, a ot tej podstawy zapłacimy 9%, co na chwilę obecną da ok. 300 zł miesięcznie;

  • przy przychodach rocznych od 60 tys. zł do 300 tys. zł - podstawa obliczania składki wyniesie 100% przeciętnego wynagrodzenia, czyli składka wyniesie ok. 500 zł miesięcznie;

  • przy przychodach rocznych ponad 300 tys. zł - podstawa wyniesie 180% przeciętnego wynagrodzenia, czyli składka wyniesie ok. 900 zł miesięcznie.

Jest jednak jeden problem. Łatwo można zostać pozbawionym prawa do ryczałtu (i to wstecznie), jeżeli w ramach tej samej działalności gospodarczej prowadzi się jeszcze inną działalność niepodlegającą opodatkowaniu ryczałtem.


Zgodnie z art. 8 ust. 1 pkt 3) ustawy o ryczałcie opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych nie stosuje się do podatników osiągających w całości lub w części przychody z tytułu: (a) prowadzenia aptek, (c) działalności w zakresie kupna i sprzedaży wartości dewizowych, (f) działalności w zakresie handlu częściami i akcesoriami do pojazdów mechanicznych.


O ile trudno "przez przypadek" i nieświadomie zacząć prowadzić aptekę, to już stosunkowo łatwo niechcący zacząć handlować wartościami dewizowymi. Wartości dewizowe są to m.in. waluty obcych państw, więc wystarczy, że przedsiębiorca opodatkowany w formie ryczałtu postanowi po godzinach zajmować się inwestowaniem na rynku Forex i już sam ten fakt może pozbawić go prawa do ryczałtu.


O prowadzenie działalności pozbawiającej prawa do ryczałtu nietrudno, jeśli przykładowo nasz programista płacący 12% ryczałtu lubi po godzinach inwestować na giełdzie. Zyski z giełdy mogą zostać uznane przez Urząd Skarbowy nie jako zyski z prywatnej działalności "po godzinach", ale jako zyski związane z prowadzoną działalnością gospodarczą (jednoosobowa działalność gospodarcza jest tym samym podmiotem co osoba fizyczna i trudno jest rozdzielić co jest prywatne, a co firmowe). Wówczas od usług programistycznych - zamiast ryczałtu 12% - zostanie naliczony podatek na zasadach ogólnych 17/32% + 4,9% składki zdrowotnej.

Pozbawienie prawa do ryczałtu może być bardzo bolesne ponieważ możemy zostać zmuszeni do rozliczenia się na zasadach ogólnych, ale bez prawa do odliczenia kosztów, które normalnie by nam przysługiwały, gdybyśmy od początku rozliczali się na zasadach ogólnych lub podaniem liniowym. Rozliczając się w formie ryczałtu nie prowadzi się bowiem podatkowej księgi przychodów i rozchodów, więc Urząd Skarbowy może stwierdzić, że nie mamy prawa do rozliczenia kosztów wstecznie - za okres, co do którego pozbawiono nas prawa do ryczałtu.


Można się przed tym łatwo uchronić zakładając spółkę z o.o., która będzie świadczyła usługi na rzecz kontrahentów, a jej właściciel będzie ją fakturował ze swojej działalności za wykonaną pracę i rozliczał się w formie ryczałtu, pilnując jednocześnie, żeby nie wykonywać żadnej działalności, która nie może być opodatkowana ryczałtem. W spółce z o.o. de facto nie da się pomylić źródła przychodów ponieważ spółka opodatkowana jest zawsze podatkiem CIT 9/19% (9% płaci się do progu 2 MLN zł przychodu rocznie), więc nie ryzykujemy przekwalifikowaniem dochodu z ryczałtu do zasad ogólnych, jak ma to miejsce w jednoosobowej działalności gospodarczej.


W Polskim Ładzie należy przy tym zwrócić uwagę na przepisy o "ukrytej dywidendzie" - fakturowanie własnej spółki nie powinno być wprost uzależnione procentowo od jej wyników, a stawki powinny być ustalone na poziomie rynkowym).

Wystawiając poprawnie fakturę swojej spółce (na zasadach rynkowych i nie w formie "ukrytej dywidendy"), faktura z działalności będzie dla spółki stanowiła koszt uzyskania przychodu, a przykładowo programista zapłaci 12% ryczałtu, a budowlaniec 5,5%. Do tego konieczne będzie zapłacenie składki zdrowotnej według wyżej przedstawionych progów (ok. 300-900 zł).


*warto zaznaczyć, że stawka 5,5% dotyczy tylko "robót budowlanych", a nie przykładowo specjalistycznych usług instalatorskich, takich jak wykonanie instalacji elektrycznej. Jeśli prowadzisz firmę remontową i chcesz być na ryczałcie 5,5%, musisz zadbać o odpowiednie dokumentowanie wykonywanych prac.


Część zysku można zatrzymać w spółce i reinwestować ten zysk jako spółka np. na giełdzie - nie obawiając się utraty ryczałtu jako osoba fizyczna. Dodatkowo, o ile spółka nie przekroczy 2 MLN Euro przychodu rocznie, środki zachowane w spółce będą podlegały opodatkowaniu CIT 9%.


Jeżeli Twoim celem jest inwestowanie części zarabianych pieniędzy, to nie ma sensu wypłacać ich po drodze ze spółki płacąc po drodze najwyższy i najbardziej skomplikowany podatek PIT, a do tego składkę zdrowotną. Lepiej część pieniędzy zostawić w spółce, zapłacić 9% podatku CIT i inwestować te pieniądze jako spółka. Nawet jeśli w przyszłości wypłacając te pieniądze ze spółki zapłacisz PIT od całej skumulowanej sumy z wypracowanym zyskiem, to odroczenie tego podatku w czasie sprawi, że procent składany z inwestycji będzie działał znacznie lepiej na Twoją korzyć, jeśli po drodze kapitał nie będzie systematycznie uszczuplany o PIT i składkę zdrowotną, a jedynie o 9% CIT.

Oczywiście powyższa konstrukcja działa nie tylko u programistów i budowlańców. Obecnie bardzo rozszerzono katalog zawodów, które mogą skorzystać z opodatkowania ryczałtem. Przykładowo usługi związane z zarządzaniem najmem i obsługą nieruchomości opodatkowane są ryczałtem 15%. Łącznie ze składką zdrowotną daje to obciążenie podatkowe w wysokości 20%.

Warto przeanalizować swój biznes pod kątem połączenia JDG na ryczałcie ze spółką z o.o. na CIT 9%. Pozwoli to zminimalizować podatki, ograniczyć odpowiedzialność osobistą oraz przy odpowiednio poukładanej konstrukcji - ochroni Cię przed pozbawieniem prawa do ryczałtu.

bottom of page